Okulary – dla wygody i mody
Pierwsza myśl, jaka kojarzy się z okularami, to oczywiście korekcja wzroku – w pełni słusznie. A jaka jest druga? Może ładny wygląd na twarzy? To przecież rzecz nie do przecenienia, a przy tym wcale nie taka trudna, biorąc pod uwagę liczbę dostępnych wzorów i rodzajów oprawek okularowych.
Modne wzory okularów
Jeśli chodzi o świat pomocy optycznych, to nie podlega on aż tak dużym wahaniom, jak ubrania, inne dodatki modowe, sposoby makijażu. Nie znaczy to jednak, że nic w tym względzie do powiedzenia nie mają osoby, które faktycznie chcą nadążyć za trendami, albo nawet samodzielnie je kreować. Plusem tej małej podatności na zmiany jest fakt, że modne oprawki damskie dziś, raczej nie staną się passe za rok, co uchroni nas przed koniecznością kolejnego wydatku.
Stąd też na topie od lat utrzymują się takie klasyki, jak oprawki owalne czy prostokątne. Z kolej są też modele, których popularność trwa od dziesięcioleci, że przywołamy tutaj tzw. pilotki – awiatorki. Również od wielu lat popularne są okulary kocie oko, bardzo charakterystyczne, chociaż nie na każdej twarzy wyglądające dobrze.
Trendy modowe są dość swobodne. Z jednej strony popularne są okulary o oprawkach grubych (kujonki) i dużych (oversize), z drugiej na topie są też oprawki minimalistyczne, cieniutkie, lekkie, ledwo odznaczające się na twarzy. I właśnie dobór oprawek okularowych do kształtu twarzy jest tym, co należy uwzględnić, by faktycznie wyglądały one stylowo i elegancko.
Oprawki a kształt twarzy
Kluczowa jest więc kwestia, jaki kształt okularów wybrać, by najlepiej prezentował się na twarzy. Styliści zazwyczaj podpowiadają, żeby stawiać na przeciwieństwa i kontrasty. Dla większości właśnie takie podejście będzie słuszne – a przy tym ładne w doborze. Jednym słowem okulary nie powinny podkreślać tego, co w twarzy jest najbardziej widoczne, ale zwracać uwagę ku jej innym regionom. Jak to wygląda w praktyce?
Na twarzy podłużnej źle będą prezentować się oprawki małe, dużo lepiej zaś bardziej wyraziste, duże, z zaokrąglonymi ramkami. Twarz kwadratowa również lubi się z zaokrąglonymi ramkami, najczęściej proponuje się do niej oprawki owalne, przywracające równowagę. Twarz okrągła z kolei może być wizualnie wyszczuplona dzięki oprawkom wąskim, najlepiej prostokątnym i podłużnym. Ale bardzo dobrze wygląda też w połączeniu z oprawkami kocie oko – czyli wyciągniętymi do góry, co wyszczupli buzię. Twarz trójkątna, szersza na dole, dobrze wygląda z oprawkami o mocnym akcencie w górnej części i ledwo widocznym dole (np. żyłki). Z kolei dla twarzy w kształcie diamentu (czyli szeroka góra, wąski dół), raczej nie prezentuje się dobrze w okularach o mocno widocznych oprawkach. W takim przypadku polecane są oprawki patentki (bez ramki) albo żyłki, chętnie o jasnych kolorach lub wręcz przezroczyste.
Największe możliwości wyboru mają osoby o owalnym kształcie twarzy. To już prawdziwe pole do popisu, bo taka buzia wygląda dobrze praktycznie we wszystkich okularach. Jest więc w czym przebierać i jest co przymierzać.
Wybór odpowiednich oprawek na początku może wydawać się problematyczne – tyle tu możliwości... Jednak najprostsza zasada, sprawdzająca się niemal zawsze, to przeciwieństwa. Łagodne rysy współgrają z ostrymi kształtami oprawek i odwrotnie. A ich kształt powinien odwracać proporcje twarzy, by przywrócić jej równowagę. Nie jest to zasada zawsze obowiązująca i jedynie słuszna, bo osoby o bardziej rozwiniętym zmyśle modowym mogą ją swobodnie łamać i poszukiwać własnego stylu.
Komentarze (0)